Przedsoborowe ornaty, stuły, manipularze, welon do kielicha i dalmatykę przekazała do guzowskiej kaplicy Danila Pallavicino – Orłowska.
Niegdyś stanowiły własność Xawerego hr. Orłowskiego (1862-1926), właściciela dóbr na Ukrainie (Jarmolińce, Malejowce) i w Bawarii, oficera carskiej gwardii konnej, honorowego kawalera maltańskiego, attaché poselstwa rosyjskiego w Monachium (1897-1903), podczas wojny rosyjsko-japońskiej 1904-1905 pełnomocnika Czerwonego Krzyża i naczelnika oddziału niosącego pomoc Polakom walczącym na froncie, posła polskiego w Brazylii (1920-21) i ministra pełnomocnego RP w Madrycie (1921-24).
Katoliccy księża z Mandżurii podarowali Xaweremu hr. Orłowskiemu ornaty w podziękowaniu za wsparcie tamtejszych misji katolickich w latach 1904/05. Jeden z nich, ozdobiony wizerunkiem św. Wincentego a Paulo i herbem Orłowskich – Lubicz, opatrzono specjalną dedykacją. Wszystkie szaty były używane w kościołach, których kolatorem był X. Orłowski.
W 1916 roku udało się je wywieźć, wraz z częścią ruchomości z pałacu w Malejowcach, przez Odessę do Francji. Syn X.O. – Karol hr. Orłowski (1914-1990) zabrał je następnie do swej posiadłości La Soledad w Argentynie. Po nim ornaty odziedziczyła Danila Pallavicino-Orłowska, synowa Karola i jego żony Róży Sobańskiej (córki Felixa S.) z Guzowa i przekazała Michałowi Sobańskiemu do guzowskiej kaplicy.
Fotografie ornatów wykonała Pani Elżbieta Replin, której serdecznie dziękujemy.
Xawery (1862-1926) i Ignacja del Carril (1878-1950) hr. Orłowscy, fot. ślubna z 1912 r. Zbiory Kacpra Krasickiego